Komentarze: 0
Załozyłam tego bloga dla siebie, by moć sie wygadać.mowia ze milosc mocniejsza jest od skarbow swiata, moze i tak.Człowiek w swoim zyciu przezywa wiele milostek a zarazem i rozczarować niektorym wydaje się ze j po jakims czasie było to zauroczenie. I zapewne tak bywa. Od kilku dni niee potrafie zrozumieć dlaczego w zyciu jest wlasnie tak ,że człowiek posiada wszystko a jednego co jest najważniejsze nie.dlaczego w zyciu możemy konczyć szkoły z wyróznieniem ,mieć dobra prace ,a nie miec tego jednego miłości. Po kilku nie udanych zwiazkach wkoncu dociera do Ciebie co robisz zle,probuje sie zmieniać i zmieniasz, dajesz dla tej drugiej osoby wiecej niz sama czasami sie spodziewasz po sobie,choc kiedys obiecałas sobie ,ze nigdy nie dasz sie zranić zadnemu facetwowi.Jestes z kims sześc lat, chcesz ulozyć sobie zycie ,choc wiadomo zycie stawia przed toba poprzeczke ,czasami ja przeskakujesz, czasami upadasz,ale podnosisz sie i idziesz w góre.Aż wkoncu zakochujesz sie,rano przed praca dzwonisz,piszesz starasz się,a ta osoba choc twierdzi ,że Cie kocha to rani.Mówia ,że nie ma idealnych zwiazków ,faktycznie nie ma. Milośc jest jednym z najtrudniejszych losów twego zycia napewno moim